Teraz przyszła kolej na drugą część miasta: Peszt. Dla tych, którzy są nie w temacie... zachęcam do zapoznania się z wcześniejszym postem. ;)
Peszt oferuje również nie lada atrakcje! Stanowi prawie 2/3 miasta!
Na pewno obowiązkowo należy zobaczyć, według mnie jeden z NAJPIĘKNIEJSZYCH budynków świata, jakim jest Siedziba Węgierskiego Parlamentu. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie!
Innymi punktami godnymi polecenia jest Plac Bohaterów oraz Bazylika Św. Stefana.
Niedaleko Placu Bohaterów, w parku miejskim znajduje się Zamek Vajdahunyad. Niezwykle klimatyczne i tajemnicze miejsce. Przypomina nieco scenerię ze starych filmów grozy, co nie zmienia fakty, że jest przepiękny! :) Nie ma się czego bać. :)
Dla interesujących się historią i czasami totalitaryzmu, w Budapeszcie znajduje się dosyć popularne Muzeum Terror Haza, które jest jednocześnie pomnikiem ofiar totalitaryzmu na Węgrzech.
Jednym z najważniejszych elementów zabytkowej architektury Budapesztu jest także Most Łańcuchowy, który stanowił pierwsze połączenie między Budą a Pesztem. Panuje na nim ciągły ruch samochodowy (poza nocą kiedy jest spokojniej), ale mimo wszystko warto przejść się nim na drugi brzeg Dunaju. :)
Jeśli chodzi o kuchnię i to co powinno się jeść na wyjazdach...zdecydowanie polecamy próbować tradycyjne potrawy, przekąski i słodycze kraju, który się odwiedza. Dodaje to uroku i smaku całej wycieczce.:)
Warto pytać się tamtejszych mieszkańców gdzie warto pójść spróbować tradycyjnej kuchni - oni wiedzą najlepiej. My tak robiliśmy i naprawdę nie zawiedliśmy się! Jedzenie było bardzo dobre, choć momentami baaardzoooo oooostreeee... ;)
Poniżej przykładowe potrawy, w tym leczo, które nieco różni się od tego robionego przez moją mamę. ;)
Przechadzając się ulicami Budapesztu napotkaliśmy także budkę, w której pan sprzedawał robione na miejscu, cieplutkie Kürtőskalács, nazywane czasem kołaczem węgierskim. Pyszna sprawa! :)
Kto jeszcze nie był, a nie ma pomysłu na wakacje, powinien wybrać BUDAPESZT!
A tu coś dla śmiechu. :D
Serdecznie polecamy!
Zdjęcia: KM&LM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz